Media: Rosjanie poderwali samoloty wojskowe. Alarm na Ukrainie
Białoruskie i ukraińskie media podają, że wojsko rosyjskie poderwało co najmniej dwa samoloty, stacjonujące na Białorusi.
Chodzi o samolot artyleryjski A-50U i MiG-31K, które miały wystartować z lotnisk w Baranowiczach i Moczuliszczach.
W związku z poderwaniem samolotów, w całym kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy.
Prezydent Ukrainy: Rosja może planować długotrwały atak
W poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegał, że Rosja może planować długotrwały atak przy pomocy irańskich dronów Shahed-136.
W poniedziałek, w swoim kolejnym orędziu do narodu na temat wojny na Ukrainie, przywódca poinformował, że od rozpoczęcia 2023 roku liczba zestrzelonych irańskich dronów wyniosła ponad 80 i dodał, iż "w niedalekiej przyszłości liczba ta może wzrosnąć" – przekazała agencja Ukrinform, na którą powołała się Wirtualna Polska.
– Rosja planuje długotrwały atak dronami Shahed-136. Jej celem może być wyczerpanie naszych ludzi, naszej obrony powietrznej, naszej energii – powiedział prezydent Zełenski.
– Dziękuję pilotom naszych myśliwców i żołnierzom mobilnych grup ogniowych. Nadszedł czas, kiedy wszyscy zaangażowani w ochronę nieba muszą zachować szczególną ostrożność – oznajmił polityk.
Zełenski ostrzega Rosjan: Każda nowa próba będzie nieudana
Również we wtorkowym przesłaniu do narodu prezydent przekonywał, że w nadchodzących miesiącach Rosja szykuje ofensywę. Dlatego też jest to jego zdaniem odpowiedni czas, aby "wzmocnić obronę".
– Nie mamy wątpliwości, że obecni przywódcy Rosji skierują wszystkie siły, jakie jeszcze tam pozostały i każdego, którego zdołają zmobilizować, aby podjąć próbę odwrócenia losów wojny i co najmniej opóźnić swoją porażkę – mówił polityk.
Jak dodał, Ukraina musi być gotowa na działania Moskwy. – Każda próba nowej rosyjskiej ofensywy będzie nieudana. Będzie to ostateczna porażka państwa terrorystycznego – podkreślił.